Myśląc o dniu ślubu przyszli Państwo Młodzi próbują sobie wyobrazić nie tylko to, gdzie będą sobie ślubować i jak będą wtedy ubrani, ale także to gdzie będą się potem bawić – i jak „ubrana” będzie sala weselna. I bardzo dobrze, że się nad tym zastanawiają, bo dekoracje ślubne były, są i pewnie będą zawsze bardzo ważną częścią ślubnej uroczystości.

Dziś jest inaczej. Nastała moda na naprawdę wysmakowane dekoracje ślubne, w których liczy się każdy detal i gdzie praktycznie każdy płatek kwiatowy ma swoje określone miejsce. A choć nie minęła moda na kwiaty, balony, wstążki – to została ona zmodyfikowana tak, aby dekoracje ślubne nie oślepiły oczu gości, bo tego dnia najważniejsza jest Para Młoda i nic nie może sprawić, aby zostali usunięci w cień. Dekoracje ślubne bowiem mają podkreślać ważność tego niezwykłego dnia i jego pierwszoplanowych Bohaterów.

A choć może ci, którzy dbają o to, aby ten dzień był niezapomniany także od strony wizualnej, sami nie są aż tak widoczni – to dekoracje ślubne można porównać do scenografii w filmie. Bez nich nie ma prawdziwie udanego wesela.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz